Czytajmy książki!

Wielokrotnie słyszy się o tym, że książki mają różne zalety, ale czy to później przekłada się na zainteresowanie? Wydaje się, że literatura nie wzbudza zbyt dużej popularności. Zresztą wystarczy zwrócić uwagę na to, co dzieje się w szkołach. Można odnieść wrażenie, że czytanie książek odbierane jest jako zło konieczne.

Są streszczenia

Nie ma też co ukrywać, że wiele osób skupia się na streszczeniach. Znajomość lektury to coś, co po prostu musi zostać sprawdzone i tym samym niektórzy wolą dowiedzieć się wszystkiego w skrócie. Niemniej jednak skrót ma to do siebie, że może pominąć pewne istotne fakty.

Sytuację można porównać do propagowanej w ostatnim czasie nauki zdalnej. Mogliśmy mówić o swego rodzaju zastępstwie, ale wszyscy powinni zgodzić się, z tym że nie można było mówić o zastępstwie idealnym. Poza tym obniżenie wymagań maturalnych mówi samo za siebie. Nauka zdalna nie zastąpiła dobrze nauki stacjonarnej.

Czy chodzi tylko o dzieci?

Często mówi się o tym, że dzieci koncentrują się na świecie wirtualnym. Można to zrozumieć, ale warto spojrzeć na sytuację znacznie dokładniej. Koncentracja na internecie jest zrozumiała, aczkolwiek należy mieć świadomość tego, że internet ma plusy i minusy. Do tego nie można wszystkiego sprowadzać do gier czy mediów społecznościowych. Jedno i drugie może mieć negatywny wpływ na zainteresowanie nauką, ale świat wirtualny to nie jest całe życie.

Wystarczy zastanowić się choćby nad przykładami, jakie rodzice dają dzieciom. Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym często przykładu brakuje. Wydaje się, że spora część z nas w ciągu ostatniego roku nie przeczytała nawet jednej książki. Jednej książki w ciągu roku! Rok ma 365 dni (nie licząc lat przestępnych)! To powinno dać do myślenia. Oczywiście to nie tak, że ewentualny dobry przykład rozwiązałby problemy. Niemniej jednak nie oznacza to tego, że dobre wzorce są bez znaczenia.

Nie ma na co czekać!

Wydaje się także, że często zwyczajnie brakuje nam czasu (tyczy się to raczej osób dorosłych). Ponadto czytanie książek jawi się jako coś, z czego można bez żadnej konsekwencji zrezygnować, a to nieprawda.

Naturalnie zawsze trzeba pamiętać o tym, że pewnych rzeczy nie można odpuścić. Wystarczy pomyśleć sobie choćby o obowiązkach zawodowych. Zmęczenie po pracy wydaje się czymś jak najbardziej normalnym, prawda? Z drugiej strony bardzo prawdopodobne, że są też sprawy, z których zwyczajnie można zrezygnować.

Dobrze też wiedzieć, czego powinno się szukać. Czy wszyscy wiedzą, jakie mamy rodzaje literackie?